niedziela, 21 października 2012

Rozdział 4


Właśnie ON … HARRY STYLES stał przede mną we własnej osobie. Nie wiedziałam co powiedzieć i jak się zachować .  Czas jakby nagle zwolnił . Nasze oczy się spotkały , ale ja nie rzuciłam mu się na szyję . Wstałam i najmocniej jak potrafiłam spoliczkowałam go . Zaraz po tym wybiegłam . ‘ Przecież nie mogę stać  i gapić się na tego palanta . Nie po tym jak mnie wystawił 2 lata temu ‘ –pomyślałam . Nie widziałam gdzie biegnę . Oczy miałam zalane łzami . Nagle poczułam że uderzam w coś twardego . Już wiedziałam że na kogoś wpadłam .
-Przepraszam – Rzuciłam tylko i już chciałam uciec , jak najszybciej , ale coś a raczej ktoś chwyta mnie za nadgarstek i przyciąga do siebie . Ten ktoś przytulił mnie mocno .  Szczerze nie obchodziło mnie kto to . Muszę się komuś wypłakać w przysłowiowy „rękaw” .  Gdy po jakimś czasie w miarę doszłam do siebie , odsunęłam go (zakładałam że to chłopak) i spojrzałam mu w oczy . Zatkało mnie . Stał przede mną wysoki mulat o piwnych oczach . Ubrany był w granatowy t-shirt (który cały zasmarkałam) , bejsbolówkę , jensy i skaty .
-Przepraszam –wydukałam nieśmiało .
-Nic się nie stało . – Uśmiechnął się . O boże jego uśmiech !!!
-Ale ja … naprawdę przepraszam , zwłaszcza za koszulkę . Pewnie byłeś z kimś umówiony … a teraz–Wskazałam palcem na t-shirt .
-To nic .-machnął ręką .
-Serio . A umówiony byłem z kumplami .
-Hmmm…. To.. ja lepiej już pójdę i tak zajęłam ci sporo czasu .- Odwróciłam się i już chciałam iść gdy powiedział .
-Może cię podwieźć ?
-Nie . Naprawdę nie trzeba . Przejdę się .
-Hmm… No to idę z tobą .
-A…a…ale jak to ? A koledzy .. ?
-Jak kochają to poczekają . Po za tym jak im powiem że spotkałem tak śliczną dziewczynę to jeszcze będą mi zazdrościć . – Na mojej twarzy pojawił się lekki rumieniec i uśmiech .

              Szliśmy razem w stronę mojego domu , w ciszy . Była ona trochę hmm… „niezręczna”. Musiałam ją przerwać . Od czego by tu … ? Już wiem !
-Tak w ogóle nazywam się Zoey –Wyciągnęłam rękę w jego stronę .
-Zayn  - I tak zaczęła się nasza rozmowa . Gadaliśmy o wszystkim . O pogodzie , ciuchach , muzyce . Chciał nawet co się stało , ale widział że ten temat mnie rani , więc go nie poruszał . Gdy zrobiło mi się chłodno oddał mi swoją bejsbolówkę (jaki dżentelmen) . Nagle usłyszałam dźwięk przychodzącego smsa .
- Przepraszam , na chwilę – Kto mi przerywa teraz gdy czuję się normalnie . Mimi ? hmm… Dziwne że  jest jeszcze na tyle trzeźwa by zauważyć że mnie nie ma .
Mimi:
-Gdzie jesteś laska ?? :*

Nie odpisałam . I instynktownie schowałam telefon do kieszeni kurtki  .
-Nie odpiszesz ?
-Nie to nic , kumpela . I tak zaraz będzie miała zgon .
-HAHA . Niech zgadnę , kumpela została sama w klubie ? Nie ładnie . – Powiedział ironicznie i uśmiechnął się .
-TAK , została ! Chociaż pewnie już nie sama . Aż dziwne że zauważyła że mnie nie ma .- Powiedziałam i oddałam uśmiech . Akurat zauważyłam znajomą uliczkę .
-Tutaj mieszkam . – wskazałam na dom w kolorze ekri . Odprowadził mnie pod same drzwi .Szybko znalazłam klucz .
-To… do zobaczenia .- chciałam się odwrócić i zniknąć za drzwiami , ale on mi na to nie pozwolił .
-Ekhem … mógł bym .. moją kurtkę ?
-A… tak … przepraszam … zapomniałam … -szczerze , zrobiło mi się przykro . Ale oddałam mu ją . Jednak on nie tak zakończył nasze spotkanie . Widziałam jak pochyla się i… dał mi buziaka w policzek .
-Dobranoc –wyszeptał mi do ucha . Potem odwrócił się i odszedł  . A ja ? Ja stałam jak ten słup z ręką na policzku . Gdy zniknął za zakrętem wyszeptałam .
-Dobranoc .





_______________________________________________
No i jest 4 rozdział , pisany dzisiaj u fryzjera :D
Dzięki Ostra za pomoc :*
Dzięki za 4 kom przy poprzednim rozdziale , jesteście kochani :*
Za błędy , jakiekolwiek PRZEPRASZAM ! ;p
Następny rozdział po 6 komętarzach .
Miłego !


3 komentarze:

  1. Ojojoj rozkręca się ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. I bardzo fajnie ze się rozkręca;d jednak Harry. w sumie to może i lepiej xD ciekawie czy coś wyniknię miedzy Zoey a Malikiem?..xD czekam na kolejny;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Awww słodki rozdział <3 fajnie by było jakby Zoey i malik ten teges :D xd Czekam na następny :*

    OdpowiedzUsuń